Orszak Trzech Króli

W tym roku pniewski Orszak Trzech Króli był wyjątkowy wobec swoich poprzedników – może dlatego, że odbył się po raz piąty, czyli był trochę „jubileuszowy”. Tegoroczny orszak był większy, ponieważ włączyły się w niego obie pniewski parafie, miał dłuższą trasę i na pewno też był bogatszy w wydarzenia „po drodze”. Rozpoczął się po raz pierwszy w Sanktuarium św. Urszuli, patronki miasta, gdzie krótki koncert dał chór Promyki Słoneczne. Po koncercie przed Sanktuarium uformował się orszak. W roli Królów występowali w tym roku przedstawiciele władz miasta – Radny Rady Miejskiej Eugeniusz Skubiszyński, Zastępca Burmistrza Gminy Pniewy Józef Ćwiertnia oraz Sołtys sołectwa Koszanowo Tobiasz Jandy. Pierwszy król prowadził orszak od Sanktuarium. Przy kościele pw. Św. Wawrzyńca i przy kościele Świętego Ducha dołączyli pozostali dwaj.

Trzem Królom towarzyszyli liczni inni królowie – mieszkańcy Pniew, pastuszkowie i aniołowie… Przy pierwszych trzech stacjach czytany był fragment z Pisma Świętego, przy kościele św. Jana uczestnicy orszaku słuchali opowieści o czwartym Królu. Kolędy śpiewane po drodze nie tylko podkreślały świąteczną atmosferę, ale przyczyniały się także do jej ocieplenia, co było pożyteczne przy takim mrozie tego dnia…

Końcową stacją orszaku była szkoła podstawowa, gdzie uczniowie pniewskiego liceum przedstawiali krótką scenę nawiązującą do wydarzenia z historii miasta Pniewy, które wspomina się tu właśnie 6 stycznia – w tym dniu, 6 stycznia 1919 roku, mieszkańcy Pniew dołączyli do powstania wielkopolskiego. Z tej okazji burmistrz Jarosław Przewoźny złożył kwiaty przy Pomniku Powstańców.

więcej zdjęć na stronie Gminy

na stronie pniewy24.pl

Zobacz także