Ocalić od zapomnienia – świętego Olafa…

Święty Olaf – król i patron Norwegii. W dniu 29 lipca Kościół obchodzi jego liturgiczne wspomnienie. To dobra okazja, by poświęcić mu kilka słów, gdyż matka Urszula właśnie świętemu Olafowi powierzyła opiekę nad pierwszym domem urszulanek Serca Jezusa Konającego w Polsce, tu w Pniewach. Miał to być „Zakład św. Olafa”. Ta nazwa tak bardzo się utrwaliła w pamięci mieszkańców Pniew, że do tej pory się słyszy, jak pniewianie mówią: Idziemy do Olafa… Ale czy zachowała się też pamięć o tym, dlaczego matka Urszula tak nazwała to miejsce? Historia ma swój początek w 1920 roku, kiedy matka Urszula jeszcze podróżowała po Skandynawii, w tym też po Norwegii, by zbierać fundusze na rzecz założonego przez Henryka Sienkiewicza Komitetu Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Planowała wtedy już osiedlić się w Polsce z polskimi dziećmi z sierocińca w duńskim Aalborgu. W lutym 1920 roku nabyła posiadłość w Lubocześnicy pod Pniewami, za którą trzeba było zapłacić. Podczas jednej konferencji w Kristianii (dzisiejsze Oslo) zamierzała zbierać pieniądze na ten cel… Tak napisała o tym w Historii Kongregacji:

Dnia 11 lutego 1920, w święto Matki Boskiej z Lourdes, Pniewy zostały kupione. Ale jak się kupuje, trzeba i płacić. Co prawda miałam zaoszczędzone pieniądze w banku, ale licząc się z dużymi wydatkami w Polsce, uznałam, że zamiast sięgać po oszczędności lepiej zrobić jeszcze une tournee de conferences po Skandynawii. I w ten sposób uzbieram choćby niewielką sumę na kupno nowej placówki.

Na początku marca wyruszyłam w drogę. (…) W Hälsingborgu przyjęli mnie gościnnie rodzice naszej uczennicy, Grety. Po Hälsingborgu – już dobrze nie pamiętam – było chyba Malmö, a potem Sztokholm. Tu nie bardzo mi się powiodło. Poseł polski wyraził zgodę na konferencję w Grand Hotelu. To był gest wdzięczności wobec mnie, bo miał nadzieję, że Szwedzi coś dla Polaków dadzą. Potem miałam konferencję w sali KFUM – mało zebrałam. Już trochę zbita z tropu, udałam się do Kristianii.

Pojechała ze mną doktorinan Sundström i panny Foss, u których zwykle zatrzymywałam się w czasie pobytu w Sztokholmie. W Kristianii znów gościnnie przyjęła mnie pani Egeberg. Była tu przewidziana jedna konferencja i parę w małych wsiach i miasteczkach norweskich. Czy coś zbiorę? Sala w Kristianii pełna. Przed konferencją zbliżyła się do mnie pani Stolt-Nielsen, matka naszej uczennicy z Aalborga, Lilli, i wręczyła mi czek na dwa tysiące koron norweskich. Radość dodała mi zapału. Mówiłam o ochronce, jaką chcę w Pniewach otworzyć dla naszych polskich dzieci z Aalborga, o naszej pracy i wreszcie zaproponowałam: a może Norwegia ofiaruje mi dwadzieścia tysięcy koron, których mi potrzeba, by opłacić Pniewy? Będzie to szlachetny dar Norwegii dla Polski w tych smutnych, ciężkich czasach. Ja zaś na pamiątkę tego wydarzenia nazwę zakład pniewski Zakładem Świętego Olafa.

Skończyła się konferencja, posypały się dość hojne datki. Zadowolone wróciłyśmy z panią Egeberg do domu. Po chwili wzywają mnie do telefonu. W słuchawce odzywa się męski głos:
– Pani ma mieć jeszcze konferencje na wsi?
– Tak jest.
– To bardzo męczące. Niech pani da sobie z tym spokój. Dwadzieścia tysięcy, które pani są potrzebne, ja dam.
Nie chciałam uwierzyć.
– Naprawdę pan chce dać dwadzieścia tysięcy?
– Tak, dam je. Niech pani do nie przyjedzie. Mówi konsul Stolt-Nielsen.

Matka Urszula mogła więc spełnić swoją obietnicę. Konsul Botholf Andreas Stolt-Nielsen hojnym gestem ofiarował potrzebną sumę pieniędzy i stał się fundatorem pierwszej szarourszulańskiej placówki w Polsce.

Żywot św. Olafa:

Olaf Haraldson urodził się w 995 roku. Jego ojcem był Harald Harfagre. Olaf w młodości brał udział w wyprawach Wikingów na Anglię i tam zapoznał się z chrześcijaństwem. Miał przyjąć chrzest w 1014 roku w Rouen (Francja). Po powrocie do kraju musiał walczyć o tron z uzurpatorami. Pokonał ich (1016) i został panem całego kraju. Podanie głosi, że Olaf miał brata, Hakona, który miał również pretensje do norweskiego tronu. Obaj bracia spieszyli się więc na wyścigi z Anglii do Norwegii, by zająć tron. Olaf prześcignął brata, co było zapowiedzią tego, że zwycięży go również w walce o tron. Tak się też stało (1016).

Zaraz na początku swoich rządów Olaf zaczął niszczyć pogaństwo i wprowadzać chrześcijaństwo. Sprowadzał zewsząd kapłanów i zakonników. Miał wystawić wiele kościołów. Wprowadził zwyczaje i ustawodawstwo chrześcijańskie. Nie poszło mu to łatwo. Napotykał na silny opór, ale dzieła dokonał. Musiał bronić niezawisłości kraju od króla duńskiego, Kanuta. Tu jednak przegrał, gdyż wszyscy jego przeciwnicy połączyli się ze sobą i przyłączyli się do wojsk duńskich. Olaf bronił się do ostatka z garstką wiernych rycerzy. Musiał jednak ulec. Zginął w bitwie w Stiklestad pod Nidaros 29 lipca 1030 roku.

Na miejscu jego śmierci wystawiono w roku 1075 drewnianą kaplicę, a potem kamienny kościół pod jego wezwaniem. Także w Nidaros (dzisiejsze Trondheim) wystawiono później ku jego czci katedrę. Tam też postawiono mu okazały, wykładany złotem grobowiec. Kiedy Norwegia przyjęła protestantyzm (1537), drogocenne relikwie św. Olafa wywieziono do Danii i tam zaginęły bezpowrotnie. Zaraz po śmierci przy grobie św. Olafa wierni zaczęli doznawać szczególnych łask. Na ich skutek biskup Grimkel w 1031 roku ogłosił św. Olafa męczennikiem. Do roku 1532 grób św. Olafa był narodowym sanktuarium. Olaf miał wystawione kościoły ku swojej czci także w Anglii oraz w Szwecji. Odbierał cześć nie tylko jako pierwszy król chrześcijański w Norwegii, ale również jako pierwszy prawodawca tego kraju. Dlatego ikonografia przedstawia go najczęściej siedzącego na tronie i trzymającego w ręku Ewangelię jako kodeks prawa chrześcijanina.

(Z: www.brewiarz.pl)

Obecnie dom macierzysty urszulanek SJK nie nosi już tej dawnej nazwy, ale św. Olaf nadal nad tym miejscem czuwa – na frontonie pierwszego domu (róg ul. Wiśniowej i ul. św. Urszuli Ledóchowskiej) znajduje się płaskorzeźba przedstawiająca Patrona tego miejsca – św. Olafa. Małe wspomnienie o św. Olafie zachowało się także w nazwie „olafitki” – tak matka Urszula nazwała absolwentki szkoły. Obecnie nazwa ta odnosi się jeszcze do absolwentek szkoły z lat przed upaństwowieniem, które dotąd raz w roku spotykają się w Sanktuarium.

źródła ilustracji:

Olaf Haraldsson – św. Olaf (Wikimedia Commons)
Śmierć św. Olafa – średniowieczna miniatura (Wikimedia Commons)

Zobacz także