Rozważanie na Triduum Paschalne

Z rozmyślań św. Urszuli na Wielki Tydzień:

Około krzyża zrobiło się ciemno… Ani jednego jasnego promyczka, który by przyniósł pociechę temu najbiedniejszemu Jezusowi – sam, opuszczony, osamotniony! Sam, opuszczony – na krzyżu zaczyna Jezus to życie osamotnienia, opuszczenia, które przez całe wieki, aż do skończenia świata, prowadzić będzie w Tabernakulum.

Jezu, czuję żal, rozważając Twe osamotnienie, opuszczenie na krzyżu, a może często nie mam współczucia dla Ciebie osamotnionego, opuszczonego w Tabernakulum. Myślą przenoszę się do tych tysięcy kościołów rozsianych po całej kuli ziemskiej. Jezus tam przebywa dla nas – dla nas, biednych ludzi – by nas obdarzyć łaskami, otoczyć ciepłem, a my?

O, daj mi serce czułe na Twe osamotnienie, daj mi gorące pragnienie wynagrodzenia Tobie. Spraw, bym często przychodziła do Ciebie zadośćuczynić Ci swą miłością za osamotnienie, w którym Cię ludzie zostawiają…

Zobacz także